Renowacja obiektów Ziemi Obiecanej w Łodzi
Cały organizm miejski Łodzi jest cennym zabytkiem epoki późnego klasycyzmu, historyzmu, secesji i modernizmu. W licznych realizacjach budowlano-konserwatorskich od wielu lat uczestniczyła firma Hufgard...
Architektura Łodzi, w przeszłości jednego z najważniejszych ośrodków włókienniczych na świecie, została ukształtowana w niespełna sto lat. Dzięki temu, miasto do dzisiaj tworzy wyjątkowy w skali europejskiej jednolity i charakterystyczny zespół urbanistyczny. Cały organizm miejski jest cennym zabytkiem epoki późnego klasycyzmu, historyzmu, secesji i modernizmu. Dowodem rangi zabytków architektury łódzkiej jest wpis w 2015 roku dużej części Śródmieścia na Listę Pomników Historii jako wielokulturowy krajobraz przemysłowy. W licznych realizacjach budowlano-konserwatorskich od wielu lat uczestniczyła firma Hufgard, a o rezultatach opowiada Robert Koprowicz, Menadżer Produktu ds. Renowacji oraz dyplomowany konserwator i restaurator dzieł sztuki.
Jeszcze do niedawna, przy remontach obiektów z końca XIX w. i początku XX wieku, wykorzystywano najczęściej zaprawy, tynki czy nawet farby, które nie uwzględniały przyjętych zasad doboru materiałów da zabytkowych podłoży. To właśnie na XIX-wiecznych elewacjach najbardziej widoczne są zniszczenia wywołane przez stosowanie szczelnych i zbyt mocnych cementowych wypraw tynkarskich oraz spoin. Można też było odnaleźć liczne przykłady charakterystycznych złuszczeń niskodyfuzyjnych farb dyspersyjnych używanych podczas bieżących napraw. Na szczęście sytuacja diametralnie się zmieniła.
- Dawne kompleksy fabryczne, szczególnie po zmianie swojej funkcji, bogate wille przemysłowców, a nawet liczne kamienice mieszczańskie stanowią dzisiaj prawdziwą wizytówkę Łodzi, ale też większości innych miast w Polsce. W ślad za tym całkowicie zmieniły się kryteria doboru materiałów do prac renowacyjnych XIX-wiecznej architektury. Obecnie stosowane są zasady technologii identyczne jak dla obiektów pochodzących ze starszych epok. Dowodzą temu bardzo liczne realizacje budowlano-konserwatorskie, które stopniowo zmieniły „szary” krajobraz przemysłowego miasta. W tych ważnych przedsięwzięciach uczestniczyła także firma Hufgard Optolith, która opracowała specjalny system produktów Optosan oparty głównie na aktualnych wytycznych ośrodków konserwatorskich - przede wszystkim UMK w Toruniu – mówi Robert Koprowicz z firmy Hufgard Optolith.
Przy pracach renowacyjnych w Łodzi wykorzystano dwa główne segmenty systemu - zaprawy i impregnaty dla elewacji ceglanych oraz wyprawy tynkarskie wraz z pokryciami kolorystycznymi dla elewacji tynkowanych.
Elewacje ceglane
„Ziemia Obiecana” to przede wszystkim liczne kompleksy pofabryczne. Obecnie większość z nich zmieniła swoja funkcję. Dzisiaj na ich terenie powstają głównie zespoły kulturalno-handlowe lub mieszkalne. Tak duża zmiana funkcji musiała skutkować też ingerencją w infrastrukturę dawnej architektury. Wiele kompleksów było przebudowywanych tak, by dopasować je w kształcie do nowych celów. Dlatego też bardzo duży udział w pracach elewacyjnych miały zaprawy głównie murarskie i spoinowe. Przykładem może być realizacja Manufaktury przy dawnej fabryce Poznańskiego i Loftów Scheiblera, gdzie wykorzystano ponad 1000 ton specjalnej wapienno-trassowej zaprawy murarskiej.
- Ze względu na niską wytrzymałość, słabą jakość cegieł i zapraw w zachowanych elewacjach, zgodnie z zasadami konserwatorskimi można było wykorzystać jedynie słabszą, porowatą zaprawę o szybkim transporcie wody – Optosan Trass Mörtel. Podobnie było przy spoinowaniu. Stare, ale wtórne, w większości cementowe fugi przykrywały zdegradowaną, słabszą zaprawę wapienną. Tu jednak przy projektowaniu nowych aranżacji doszła jeszcze konieczność przygotowania spoin o odpowiedniej kolorystyce i uziarnieniu – wyjaśnia Menadżer Produktu ds. Renowacji w firmie Hufgard Optolith.
Wymogi te spełniła zaprawa fugowa Optosan TrassFuge, która posiada setki receptur kolorystycznych przygotowywanych specjalnie dla obiektów całym kraju. W samej Manufakturze wykorzystano 4 różne kolory spoiny - od ciepłej szarości, do intensywnej czerwieni. Z kolei przy budynkach ASP na osiedlu Księży Młyn przygotowano spoinę ciemnoszarą, ale o drobniejszym kruszywie dla możliwości wyprowadzenia jej w tzw. „półwałek”. Jak dodaje ekspert z firmy Hufgard, obie zaprawy - murarska i spoinowa - jako jedne z nielicznych na rynku - były bardzo szczegółowo przebadane pod kątem stosowania ich na podłożach zabytkowych w krajowych ośrodkach konserwatorskich.
Elewacje tynkarskie
Pofabryczny krajobraz Łodzi uzupełniają oczywiście liczne secesyjne kamienice, często jedne z piękniejszych w Europie z tej epoki oraz wille i pałace dawnych przemysłowców takich jak Scheibler czy Poznański. Tutaj, jak przy elewacjach ceglanych, dobór materiałów musiał uwzględnić dwa główne elementy: właściwą technologię oraz często indywidualna aranżację dekoracji bogatych fasad.
- Ponieważ stan większości elewacji był z reguły dobry – naprawy tynków dotyczyły w głównej mierze lokalnych ubytków. Dlatego najczęściej wykorzystywanym materiałem była gotowa mieszanka wapienno-trassowa zbrojona mikrowłóknami Optosan RenoPutz. Wyprawa posiada znakomitą przyczepność do chłonnego podłoża, jak również dopasowaną do niego wytrzymałość, niski skurcz i wysoką paroprzepuszczalność. Ponadto w standardzie nie jest hydrofobizowana, by zachować właściwe podciąganie kapilarne zgodne z zachowanymi wyprawami.
W większości elewacje kamienic i pałaców były dekorowane stąd też niezbędne podczas renowacji były także zaprawy sztukatorskie. W ofercie systemu Optosan znajdują się dwie gotowe mieszanki specjalnie przygotowane na polski rynek – do głębokich ubytków StuckoGrob – bardzo lekka i szybkowiążąca zaprawa podkładowa do narzutu oraz StuckoFein – wyrównawcza i wierzchnia do prac ciągnionych w grubościach od 2 do nawet 20mm. Zaprawa ta posiada przyczepność także do stabilnych zachowanych starych powłok dyspersyjnych. Przy pracach, gdzie zachowywano w większości stare tynki, często pozostawał tez do rozwiązania problem występujących rys skurczowych. Jako warstwę przekrywającą te rysy bezpośrednio przed malowaniem lub końcowym tynkiem wykorzystywano specjalna masę Optosan RissGrund. To gotowa pasta silikatowa z wypełniaczami, która nie tylko przykrywa rysy, ale też może być też od razu barwiona jak farba. Ten produkt wykorzystano w taki właśnie sposób podczas prac przy elewacjach willi Schreera przy ul. Narutowicza 48, gdzie zachowane tynki były bardzo gładkie.
Dekoracje i farby elewacyjne
Podczas prac przy elewacjach większości kamienic, z reguły wykorzystuje się dość prosty schemat technologii: wierzchni zacierany tynk drobnoziarnisty i farba elewacyjna. Jednak w Łodzi na wielu elewacjach jest zupełnie inaczej. Bogaci właściciele fabryk prześcigali się w dekorowaniu swoich posiadłości. Dotyczyło to nie tylko sztukaterii czy dekoracji rzeźbiarskich, ale też różnicowania faktur samych tynków.
- Właśnie dlatego na niektórych kamienicach nie wystarczyło wykorzystanie klasycznych tynków cienkowarstwowych o dość gładkiej powierzchni. Zastosowano tu co najmniej kilka różnych końcowych wypraw - wapienno-trassowych zbrojonych mikrowłóknami, dostępnych w czterech frakcjach kruszyw. Dzięki temu tynk pozwala na uzyskiwanie różnego stopnia faktury - od bardzo gładkiej, do ostrej – wyjaśnia ekspert z firmy Hufgard.
Rozwiązania wykorzystano na bardzo wielu elewacjach – na przykład przy ulicach Narutowicza, Gdańskiej, Legionów czy Jaracza. Jednak ten sam materiał może być też fabrycznie barwiony w masie. I tę trudną technikę wykorzystano przy jednej z najpiękniejszych kamienic w Łodzi: „Pod Gutenbergiem”, znajdującej się przy ul. Piotrkowskiej 86, stworzonej według projektu Jana Petersilge. Przy części kamienic, ostatnie warwy tynku same stanowiły odrębną dekorację – jak w przypadku tzw. „tynku czesanego”. Jak wyjaśnia Robert Koprowicz: Efekt ten można było uzyskać przy zastosowaniu tynku wapienno-trassowego, który dostępny jest w kilku frakcjach i może być nakładany w dużej rozpiętości warstw i przy użyciu różnych narzędzi - od 2 do nawet 20mm, a bardzo dobrymi przykładami tej techniki są elewacje Willi Eleonory Kindermann przy ul. Wólczańskiej 33 oraz willa na Narutowicza 34.
Naturalnie barwione tynki w masie mają stosunkowo niewielki udział w dekoracjach elewacji. Zdecydowanie najczęściej, zarówno w przeszłości, jak i w pracach renowacyjnych wykorzystywano farby elewacyjne – takie jak na przykład trzy główne farby dla podłoży zabytkowych firmy Hufgard. Przykładem wykorzystania farby zolokrzemianowej Silisan Plus jest willa Schreera przy ul. Narutowicza 48. Łódź to ogromna aglomeracja, która nie uległa zniszczeniom wojennym. Mimo licznych realizacji, na odnowienie ciągle jeszcze czekają setki cennych budynków. Widać to szczególnie na innych ulicach niż słynna Piotrkowska. Jednak dzięki planowanym, kolejnym unijnym dofinansowaniom, z pewnością uda się stopniowo przywrócić wizerunek miasta z końca XIX wieku.