Okiełznanie światła jest jednym z najważniejszych zadań jakie stoi przed artystą podczas tworzenia zdjęć. W zależności od koncepcji autora buduje ono bryłę przedmiotu lub postaci. Jedną z części składowych tej gałęzi sztuki jest uwiecznianie wnętrz, które łączy w sobie elementy fotografii krajobrazu i architektury. W tych dziedzinach fotograf musi mieć dużą zdolność uwodzenia światłem, by osiągnąć zamierzony efekt. O tym jak umiejętnie nim operować opowiada Maciej Mańkowski – laureat wielu prestiżowych konkursów fotograficznych oraz kurator międzynarodowych wystaw fotografii użytkowej, zasiadający także w Jury drugiej edycji konkursu Tubądzin Design Awards.

Mówiąc o świetle w fotografii, musimy sięgnąć do początków sztuki. Artyści od zawsze doceniali istotną rolę oświetlenia w procesie twórczym. Światło rozproszone i miękkie budowało nastrój nostalgii, a kontrastowe wprowadzało element napięcia lub grozy – mówi Maciej Mańkowski, członek Związku Polskich Artystów Fotografików, od lat współpracujący z Ceramiką Tubądzin.

Światło w obrazach architektonicznych

Pomimo zmieniających się stylów oświetlenia w każdym z rodzajów fotografii istnieje pewien zbiór zasad i schematów, którymi należy się kierować. Kluczowym elementem tej dziedziny sztuki jest tzw. złoty trójpodział. Polega on na umiejętnym skadrowaniu obiektu, który ma zostać uwieczniony. Wymaga wyznaczenia mocnych punktów kompozycji zgodnie z naturalną percepcją człowieka. Fotografowanie wnętrz to także olbrzymia strefa możliwości realizacji swoich wizji. Wymaga jednak umiejętności, takich jak wyznaczenie odpowiedniej pozycji aparatu fotograficznego, zastosowania blend, czy ekranów do wyrównania zbyt silnych kontrastów. Dzięki relacji światła i cienia tworzy się wrażenie przestrzenności, a ich wzajemna zależność wzmacnia energię obrazu.

Architekci jednak często muszą uwiecznić zrealizowany projekt będąc pozbawionymi możliwości budowania „swojego świata” w studiu czy na ekranie komputera. W takim przypadku należy stworzyć klimat wnętrza właśnie przy pomocy oświetlenia. Bez posługiwania się profesjonalnym zestawem oświetleniowym projektant może wykorzystać lampy lub świece, które wprowadzą magiczną aurę. Ciepłe światło odpowiednio zbuduje obraz, ukazując atrakcyjne pomieszczenie.

Sztuka użytkowa – warto złamać zasady

Maciej Mańkowski zasiada obecnie w Jury drugiej edycji konkursu Tubądzin Design Awards, gdzie ocenia prace architektów, projektantów wnętrz oraz studentów uczelni artystycznych. Jak sam twierdzi cyfrowe obrazy tworzone przez uczestników, czyli rendery, powinny nosić znamiona sztuki użytkowej. Każdy projektant musi uwodzić swoim obrazem. Jeśli jest kreatywny i zna podstawowe reguły – w tym złotą zasadę trójpodziału, to powinien starać się uciec od nich, kreując intrygujące obrazy nawet w sprzeczności z normami. Szukać nietypowych punktów widzenia, tworząc wyszukane perspektywy, które mogą być bardziej interesujące od klasycznych rozwiązań. Złoty trójpodział i symetrię fotografii można również łamać, ponieważ artystyczny bunt od zawsze napędzał rozwój sztuki. Jako juror konkursu dla architektów i projektantów chciałbym oglądać nietypowe podejście do pokazywania wnętrz – dodaje Maciej Mańkowski.

Tubądzin Design Awards to organizowany przez Ceramikę Tubądzin międzynarodowy konkurs skierowany do architektów, projektantów wnętrz oraz studentów architektury. Ich prace oceniać będą postacie o niezwykłym autorytecie w świecie kreowania przestrzeni. W tegorocznej kapitule zasiada bowiem Dorota Koziara, architekt współpracujący z marką Dior, Boris Kudlicka – architekt i scenograf-wizjoner, redaktor naczelna Elle Decoration Małgorzata Szczepańska, Tomasz Smus, architekt marki Tubądzin oraz Maciej Mańkowski. Oprócz cennych nagród materialnych uczestnicy będą rywalizowali o staże w największych pracowniach projektowych.

Więcej informacji na temat konkursu na http://www.tubadzin.pl/design/pl/