POLSKA TRZECIA W EUROPIE POD WZGLĘDEM EKSPORTU MEBLI. CZY W 2017 ROKU JESZCZE AWANSUJE?
Przemysł meblarski jest jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi polskiej gospodarki. Prognozuje się, że wartość eksportu mebli w 2016 roku może przekroczyć 41,64 mld zł.
- Polska od prawie 20 lat znajduje się w ścisłej czołówce światowych liderów eksportujących meble. W ujęciu globalnym, lepsze wyniki finansowe osiągają jedynie Chińczycy, Włosi i Niemcy. Europejscy konkurenci wyprzedzają Polskę ze względu na znacznie wyższe ceny sprzedaży jakie proponują. Biorąc pod uwagę ilość wyeksportowanych mebli w przeliczeniu np. na tony Polska byłaby drugim największym eksporterem mebli na świecie zaraz po Chinach - podkreśla Andrzej Moskała - właściciel firmy Toptextil - wiodącego dystrybutora obiciowych tkanin meblarskich, importera, ale też eksportera.
Według badań przeprowadzonych przez Ogólnopolską Izbę Gospodarczą Producentów Mebli od 2010 roku eksport wzrósł o ponad 40% . Największymi rynkami zbytu dla polskiej produkcji wyposażenia domu oraz komponentów meblowych są Niemcy - obecnie co czwarty mebel w niemieckim gospodarstwie pochodzi z naszego kraju - oraz Wielka Brytania - w 2015 wartość eksportu na Wyspy wyniosła ponad 700 milionów euro . Wzrost znaczenia i rozpoznawalności polskich marek meblowych ma ogromny wpływ na rozwój firm zajmujących się produkcją komponentów meblowych - między innymi tkanin obiciowych. Naszym głównym rynkiem zbytu jest co prawda rynek polski, jednak eksport zagraniczny stanowi już ok. 8-9% - komentuje Andrzej Moskała, właściciel firmy Toptextil - Regularnie eksportujemy tkaniny na Litwę, Łotwę, do Czech, Słowacji, Niemiec czy Rumunii, pozyskujemy także odbiorców w Azji i Ameryce Północnej - do czego znakomitą okazją są branżowe międzynarodowe targi branży meblarskiej np. Heimtextil czy HomeDecor - komentuje Andrzej Moskała.
Polska jest jednym ze światowych liderów szeroko rozumianej branży meblarskiej, w tym tapicerskiej, ale wciąż musi walczyć o swoją pozycję z zarówno z zachodnimi konkurentami stawiającymi na design, jak i wschodnimi - ci z kolei skupiają się na jak najniższych cenach, choć kosztem jakości. - Słabymi stronami polskiej branży meblowej są niski poziom działań marketingowych i wdrażania innowacji oraz nowych technologii, współpraca przedsiębiorstw z instytucjami otoczenia biznesowego, brak systemu przepływu informacji oraz niskie nakłady finansowe przeznaczane na innowacje - komentuje Aneta Cieśla, kierownik działu sprzedaży firmy Kameleon. Pomimo rosnących wskaźników, polscy eksporterzy komponentów meblowych cały czas napotykają na wiele trudności. - Jesteśmy zalewani masową produkcją ze Wschodu. Polscy producenci muszą stawiać na oryginalność, ciekawe i praktyczne rozwiązania, a przede wszystkim na najwyższą jakość. Niestety nadal częstym błędem jest oszczędzanie na elementach, które potrafią nadać meblowi unikalnego charakteru, jak np. tkaniny obiciowe. - ocenia dr Marek Borowiński, znany jako Shop Doctor, który od lat doradza polskim firmom meblarskim. - Naszym priorytetem jest jakość naszych kolekcji, ale - chcąc utrzymać swoją pozycję w branży - oferujemy szeroki wachlarz materiałów. W naszej ofercie znaleźć można dobre jakościowo tkaniny w przystępnej cenie, jak i materiały ekskluzywne, z naturalnych składników, idealne dla osób ceniących przede wszystkim jakość, niezwykłą estetykę i niepowtarzalność. Staramy się nie tylko śledzić trendy, ale także je kreować. Niestety, konkurencja nie śpi i często nasze premiery, poprzedzone wielomiesięcznymi procesami projektowymi, kopiowane są przez innych. Nieuczciwi konkurenci wiedzą, że łatwiej jest wypuścić na rynek sprawdzoną, cenioną przez klientów kolekcję niż budować ją od podstaw - dodaje Andrzej Moskała z firmy Toptextil.
Według Prezesa Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli, zainteresowanie polskimi meblami stale rośnie w Brazylii, Emiratach Arabskich, Stanach Zjednoczonych, Rumunii czy na Słowacji. Przed Polską otwiera się także rynek chiński czy irański . Chociaż krajowy eksport będzie rozwijał się na nowych rynkach, to w najbliższych latach Unia Europejska nadal będzie miała największe znaczenie dla dynamiki eksportu branży meblarskiej . Pomimo trudności, polskie firmy rynku meblarskiego z roku na rok radzą sobie coraz lepiej. - Myślę, że rok 2016 nazwać można rokiem przełomowym. W roku 2017 spodziewamy się nawet 20% wzrostu sprzedaży - podsumowuje Andrzej Moskała.
Nadesłał:
Naruszew
|