Pół żartem, pół serio
2017-06-09
Chciałbyś mieć w ogrodzie mebel czy lampę, które będą jednocześnie zaskakującymi ozdobami, a także rodzajem zabawek, które dostarczą mnóstwo radości zarówno małym, jak i dużym? Takie właśnie projekty stworzyła niedawno firma QeeBoo.
Jest założycielem jest wybitny włoski designer Stefano Giovanonni, słynący z żartobliwego podejścia do formy, chociaż funkcję przedmiotu zawsze traktuje jak najbardziej na serio. Krzesła Rabbit w różnych kolorach w kształcie królika to właśnie jego dzieło. Stojące na tarasie czy trawniku, są intrygującą dekoracją, ale przede wszystkim wygodnymi siedziska dla dzieci (mniejsze) i dorosłych (większe). Mają też inną nieocenioną zaletę – ich wesoły wygląd tak zaraża chęcią do wspólnej zabawy, że chciałoby się krzyknąć: uwaga, zaczynamy wyścig królików!
Ironicznym nawiązaniem do dawnych ogrodowych rzeźb są także lampy Kong. Naturalnej wielkości goryl trzyma w łapie latarkę wielkości reflektorka, która, w zależności od wersji, kieruje światło w dół lub w górę. Jak przystało na krewniaka King Konga, groźny wygląd małpy idzie w parze z jej łagodnym charakterem. Intruzi jednak o tym nie wiedzą. Miejmy więc nadzieję, że ta dekoracyjna latarnia stanie się również strażnikiem naszego ogrodu.
W podobnej konwencji są utrzymane inne projekty QeeBoo – stojak na parasole Killer w kształcie paszczy rekina oraz seria czaszek Mexico, w której skład wchodzą stołki, stoliki i donice. Czy trzeba się ich bać? Nie, ich zadaniem bowiem jest nie tyle przerażanie nas, ile oswajanie naszych strachów. Tak samo jak filmowych horrorów. Wszystkie dostępne są w Dutchhouse.pl
Wasze komentarze (0):